Dawid spędzi dzień i wieczór w Las Vegas - odwiedzi kapliczkę Elvisa Presleya i wybierze się do kasyna. Następnie wyruszy w kierunku granicy ze stanem Kalifornia, na totalne pustkowie - trudno uwierzyć, że ktokolwiek może tam mieszkać i odebrać ładunek. Już na pusto skieruje się w stronę swojego domu w Phoenix w stanie Arizona, po drodze zatrzymując się przy zaporze Hoovera, w miejscowości Kingman na Route 66 i w Sedonie znanej z charakterystycznych czerwonych skał. Na koniec odda się typowo amerykańskiej rozrywce - wraz z kolegami uda się na pustynię postrzelać z różnego rodzaju broni.