Gdy Sonia odbiera Mateusza, Sebastian nie jest dla niej zbyt miły, co zdecydowanie nie podoba się Dominice. Później Kowalski wyznaje Markowi, że obawia się, iż opieka nad chłopcem wzbudziła u jego narzeczonej instynkt macierzyński. Bez dziecka Dominika będzie w ich związku nieszczęśliwa. Mariola namawia kolegów z redakcji, by wspólnie wzięli udział w biegu na 10 kilometrów. Trenerem chętnych na prośbę Sadowskiego zostaje Darek Janicki. Cały wyścig oraz przygotowania kolegów ma relacjonować na łamach "Szoku" Weronika.