Trwające blisko rok dziennikarskie śledztwo. Kilkaset spotkań i kilkadziesiąt wywiadów. Niejednokrotnie: kilka wersji wydarzeń... Wnikliwa lektura artykułów prasowych i relacji z procesów. Spotkania z ofiarami... W PROLOGU przedstawiono „mapę gangów” i najważniejszych bohaterów serialu: DZIADA, OCZKĘ, CARRINGTONA, KRAKOWIAKA i wielu innych. Po raz pierwszy pokazano taśmy VHS z życia prywatnego gangsterów. Jak się bawili? Jak wypoczywali? Jak wyglądały ich rezydencje. Odcinek opowiada o bandyckiej Polsce ostatniej dekady. O szybko zarabianych dużych pieniądzach, o złamanych zasadach, przyjaźni, zdradzie i powiązaniach gangsterów ze światem biznesu i polityki. PROLOG to także opowieść o strachu...
Kim jest człowiek, którego zeznania pogrążyły Pruszków? Czy status świadka koronnego i związana z nim ochrona pozwolą nam na skontaktowanie się z MASĄ? Strzeżony dzień i noc. Przywożony do sali sądowej w specjalnych policyjnych konwojach... Podejmujemy kolejne nieudane próby kontaktu z MASĄ. W międzyczasie docieramy do ludzi, którzy go znali; m.in. do Piotra W. – policjanta, który przekonał MASĘ, by został świadkiem koronnym. Z rozmów i spotkań wyłania się niepełny, ale bardzo interesujący portret człowieka, którego znała większość gangsterskich legend Polski lat 90. Wreszcie po raz pierwszy rozmawiamy telefonicznie z MASĄ. Rozmowa trwa krótko. Jest zgoda na spotkanie, ale to nie my stawiamy warunki...
Pierwsza rozmowa z MASĄ okazała się zbyt krótka. Nie zdążyliśmy zadać wielu pytań. Dlatego umawiamy się z nim ponownie. MASA zgodził się, by w drugiej rozmowie – obok Ewy Ornackiej – wziął udział Piotr Pytlakowski. Wersja wydarzeń z historii polskiej mafii według MASY jest fascynująca i niejednokrotnie zaskakująca... Nasz rozmówca podaje wiele nieznanych wcześniej szczegółów. Wersja MASY odbiega od opinii utrwalanych przez lata przez polską prasę bulwarową i media. MASA opowiada nam jednak nie tylko o legendarnych postaciach rodzimych gangsterów jak PERSHING, NIKOŚ czy KIEŁBASA. Opowiada nam przede wszystkim o sobie...
Według policji i prokuratury stworzył jedną z najlepiej zorganizowanych grup przestępczych w Polsce. Przez wiele lat nieuchwytny dla wymiaru sprawiedliwości. Pogrążyły go przede wszystkim zeznania byłych przyjaciół, którzy poszli na współpracę z prokuraturą. Do tej pory nie rozmawiał z dziennikarzami. W prasie i w mediach ukazywały się jedynie relacje z jego procesów. OCZKO – zdradzony przez swojego człowieka o pseudonimie CZARNY, czeka na kolejne procesy. Kiedyś przyjaciele, dziś wrogowie – obydwaj stanęli przed kamerami ALFABETU MAFII...
Oczko - według policji i prokuratury - szef najgroźniejszej zorganizowanej grupy przestępczej Pomorza Zachodniego. W zakończonym w szczecińskim sądzie w grudniu 2000 roku procesie otrzymał wyrok 13 lat więzienia. We wrześniu ubiegłego roku zgodził się na rozmowę przed kamerami ALFABETU MAFII. Przez lata milczał. Teraz nie ma już nic do stracenia...
Henryk N. - DZIAD i Wiesław N. - WARIAT. Kilka wersji wydarzeń, dwa losy, dwaj bracia... Jeden zginął z ręki zawodowego zabójcy. Drugiemu być może więzienie ocaliło życie. DZIAD – domniemany boss grupy wołomińskiej. Jego zawód to – jak sam określa – medialny gangster. Jego hobby: gołębie... Z DZIADEM spotkaliśmy się z Areszcie Śledczym w Piotrkowie Trybunalskim. Rozmowę z nim przeprowadziła Ewa Ornacka.
Historia grupy wołomińskiej to nie tylko losy jej dwóch domniemanych szefów: DZIADA i WARIATA. To lista zabójstw, których sprawcy do tej pory nie zostali osądzeni, to porwania dla okupu, haracze, podkładane bomby... Wszyscy mówią o wojnie: Pruszków kontra Wołomin. Ale tak naprawdę była to walka bratobójcza. Bez zasad, bez litości, na śmierć...
Grupa CARRINGTONA, przemytniczego króla Dolnego Śląska, pochłonęła wiele ofiar. Do dziś większość morderstw, do których doszło podczas tak zwanej „wojny zgorzeleckiej” pozostała niewyjaśniona, a sprawcy nieznani. Sam CARRINGTON po ciężkim wypadku zniknął z pola widzenia sądu, policji i prokuratury na wiele lat. Twórcom ALFABETU MAFII udało się do niego dotrzeć.
Szaleniec... Takie oblicze pokazał na początku swojego procesu Janusz T. ps. KRAKOWIAK. W akcie oskarżenia zarzucono mu m.in. kierowanie grupą przestępczą, która miała na swoim koncie zabójstwa na zlecenie, napady rabunkowe, kradzież mienia oraz nielegalną dystrybucję broni palnej i narkotyków. KRAKOWIAKA – wielbiciela filmu OJCIEC CHRZESTNY – jego podwładni musieli całować w rękę... Według przyjaciół namiętny hazardzista, według prokuratury bezwzględny bandyta.
Andrzej Z. ps. SŁOWIK. Uznawany za najbardziej niebezpiecznego członka tak zwanego "zarządu" Pruszkowa. Wielokrotnie karany. Raz nawet ułaskawiony przez prezydenta. Autor autobiograficznej książki i jeden z najdłużej ukrywających się i poszukiwanych listem gończym polskich przestępców. Historia kariery i upadku jednej z najsłynniejszych postaci Pruszkowa...