Robert i Marta jedzą śniadanie. Dziewczyna nie jest w najlepszym nastroju. Nagle ktoś dzwoni do drzwi. Mężczyzna komentuje, że to z pewnością Michał stęsknił się za jego żoną. Tymczasem okazuje się, że parę niespodziewanie odwiedzają rodzice Marty. Robert wydaje się zachwycony sytuacją i zachowuje się jak idealny mąż.