Jadwiga szaleje z rozpaczy po porwaniu córki. Boi się, ale Kazimierz zapewnia, że wszyscy są bezpieczni. Kilka osób podejrzewa o porwanie Odę, która jako jedyna jest nieobecna. Agnieszka słyszy jak dwórka przeprasza w modlitwie za to co zrobiła. Małą Kunegundę udaje się odnaleźć, jednak dochodzi bo walki między Bolkiem a Lajosem. Książę zostaje ciężko ranny.