Królewscy strażnicy chwytają nielojalnego podczaszego. Król nie ma litości dla Idziego. Pojmany wyjawia władcy prawdę o czeskich szpiegach, którzy nie chcą dopuścić do ślubu Kunegundy z Ludwikiem. Adelajda sugeruje mężowi, by wykorzystał Idziego. Tylko on doprowadzi go do szpiegów. Podczaszy, wykonując polecenia Kazimierza, okłamuje swoich sprzymierzeńców, że Kunegunda jest konająca. Sugeruje im także, że król idzie z odwetem na Śląsk przez Będzin. Ta sytuacja sprawia, że do Niemierzy wracają przykre wspomnienia, kiedy to on zdradził Kazimierza. O swoich troskach opowiada Eliaszowi. Przypuszcza także, że Idzi ma wspólnika na Wawelu. Podejrzenie Niemierzy pada na Adelajdę, która nie przepada za córką męża. Kunegunda z obawy przed śmiercią nic nie je i nie pije. Bolko każe sprowadzić przed swe oblicze donosiciela Nikela. Ten ratując się, bierze Helenę na zakładniczkę.