Jadwiga uważa, że Bóg jej potrzebuje. Postanawia więc włożyć habit i zostać mniszką. Liczy, że na jej obłóczyny przyjedzie z Krakowa syn. Bogdan przypadkowo dowiaduje się, że król jest w dużym niebezpieczeństwie. Podczas polowania Olgierd zostaje ranny i traci przytomność. Kazimierz wyznacza nagrodę za złapanie winnych.