Nadchodzi jesień, a wraz z jesiennym wiatrem do Królowego Mostu wpada powiem wielkiego świata. Otóż włoski biznesmen zamierza budować tu supermarket. Mieszkańcy tłumnie odwiedzają festyn, podczas którego wmurowany zostanie kamień węgielny. Również Bocian przybywa na zabawę, ale szybko rzednie mu mina, gdy u boku włoskiego milionera dostrzega swą dawną ukochaną. Wybucha awantura. Następnej nocy Bocian cudem uchodzi z życiem z zamachu, którego dokonuje na jego dom grupa zamaskowanych zbirów. Roztrzęsiony i wdzięczny Najświętszej Panience za ocalenie życia, skruszony bandzior odwiedza plebanię.