Pani Sylwia po dwóch ucieczkach od nadużywających alkoholu partnerów sama wychowuje nastoletnie córki. Tułaczka po wynajętych mieszkaniach zakończyła się kupnem domu, ale doświadczoną przez los mamę stać było tylko na zrujnowany budynek. Kobiety żyją w nim bez łazienki, w chłodzie i wilgoci, a do tego zmagają się z problemami zdrowotnymi. Gdy nie ma już żadnej nadziei, do drzwi puka Katarzyna Dowbor.