Pani Agnieszka po rozstaniu z mężem mieszkała z dziećmi i swoim tatą. Ich stary dom pokryty jest nieszczelnym dachem, ma tylko dwa pomieszczenia ogrzewane starą kuchnią. Z powodu braku łazienki i fatalnych warunków dzieci – Łukasz i Kasia – mogły być odebrane matce. Pani Agnieszka podjęła natychmiastową decyzję, za ponad połowę swojej pensji wynajęła małe mieszkanko w Węgrowie. Zrobiłaby wszystko, by dzieci zostały przy niej. Od tamtej pory rodzina jest rozdzielona, dzieci nie mogą spędzać czasu z dziadkiem, bawić się w ogrodzie. Ojciec pani Agnieszki ma usuniętą krtań, wymaga opieki, ale córka musi pracować i zajmować się dziećmi, nie zawsze może go odwiedzić. Sytuacja materialna rodziny jest bardzo zła ze względu na koszty wynajmu mieszkania. Katarzyna Dowbor postanawia przerwać ten koszmar – chce, by wszyscy zamieszkali razem w pięknym, wyremontowanym domu.