W trakcie kolejnego patrolu ojciec i Ariel widzą martwe ryby - efekt działania kłusowników. Pracownik spółdzielni rybackiej Bendek oskarża o kłusownictwo swego kierownika, Liwicza, ojca przyjaciela Ariela. Zorganizowana zasadzka dostarcza dowodów przeciwko Liwiczowi. Majka, myśląc, że Ariel wydał ją milicji, pokłóciła się z nim, ale po wyjaśnieniach znów zapanowała zgoda.