Z malezyjskiej stolicy szlak podróży prowadzi na północ, w góry Cameron Highlands. Słyną one z niższych niż gdzie indziej temperatur, upraw warzyw oraz malowniczych pól herbacianych. Robert Makłowicz zagłębia się w temat herbaty teoretycznie oraz praktycznie, asystuje też przy zbiorach herbacianych liści, by wreszcie wśród krzewów camellia assamica przyrządzić sałatkę z makaronem ryżowym. Odwiedza górski targ uliczny, plantację wodnego szpinaku oraz świątynię taoistyczną. Podziwia ceremonialny chiński taniec lwów. Zjeżdża na nizinę do miasta Ipoh, gdzie degustuje miejscowe przysmaki: kurze łapki, kiełki sojowe z gleby wapiennej oraz kurczaka Nga Choi Kai z płaskim makaronem ryżowym.