Krytyk kulinarny z Krakowa odwiedza po latach miejsca wokół Londynu, wspominając swój pobyt w Anglii w roku 1989, kiedy to pracował przy budowie centrum handlowego w Kingston upon Thames jako m.in. operator wózka widłowego. Sentymentalną podróż prowadzi też do eleganckiego Richmond, do londyńskiego South Bank Centre, do Covent Garden i na targ Borough Market. Co nie było możliwe wówczas, udało się teraz – wizyta w jednej ze słynnych pracowni krawieckich przy Savile Row, gdzie szyty na miarę garnitur kosztuje kilka tysięcy funtów! W menu odcinka m.in. boczek wieprzowy ze skórką i wodorostami czy Lamb vindaloo –jagnięcina w południowo-indyjskim sosie octowo-czosnkowym.