Początek podróży to bliskie spotkanie z owocami morza w miejscowości Yerseke, słynącej w całej Holandii z hodowli małży i ostryg. Na miejscu znajduje się instytut naukowy, badający czystość wód i populację alg w zatoce. Są też przetwórnia i sala aukcji, gdzie zakupów dokonują hurtownicy. Smaczne mięczaki lądują w garnku jako główny składnik dania „Mule w piwie z warzywami po holendersku”. Przed wizytą w brabanckiej Bredzie podróżnik smakosz odwiedza Limburgię, podziwia śluzę na kanale i rusza w rejs po Mozie wycieczkowym statkiem. W zabytkowej Bredzie nie zapomina o polskich żołnierzach, którzy w 1944 roku wyzwolili miasto.