Policja przesłuchuje Wiktora oraz Benia, którzy zgodnie zapewniają swoim ukochanym alibi. Na dyżurze zespół doktora Banacha jedzie na wezwanie do mężczyzny, który nagle "skamieniał". Nie może wykonać jakiegokolwiek ruchu. Ekipa doktora Vicka musi pomóc budowlańcowi, który w pracy zaczął się dziwnie zachowywać, spadł z drabiny i stracił władzę w nogach. Alek jest przekonany, że prześladuje go pech i jest gotów na wszystko, by pozbyć się go przed kolejnym spotkaniem z Bereniką.