Moskwa, lata dwudzieste. Na Patriarszych Prudach dyskutują literaci Michał Berlioz i Iwan Ponyriow, zwany „Bezdomnym”. Podchodzi do nich tajemniczy cudzoziemiec nazwiskiem Woland, który przedstawia się jako profesor czarnej magii. Przepowiada śmierć Berlioza pod tramwajem. Twierdzi, że był naocznym świadkiem pierwszego spotkania Jezusa z Piłatem. Wkrótce Berlioz rzeczywiście ginie pod kołami tramwaju. Przerażony Bezdomny próbuje schwytać Wolanda. Trafia do szpitala psychiatrycznego. Tam poznaje Mistrza – pisarza, który stworzył własną wersję losów Piłata z Pontu. Tymczasem Woland wspólnie ze swymi pomocnikami, Korowiowem, Behemotem i Assasellem szaleje po Moskwie, wprowadzając coraz większy chaos.
W szpitalu dla obłąkanych Iwan Bezdomny spotyka Mistrza, nieszczęśliwie zakochanego autora powieści o Poncjuszu Piłacie. Mistrz opowiada poecie o swym związku z Małgorzatą, mężatką, która omal z nim nie została. Niestety, na przeszkodzie ich miłości stanął donos, w wyniku którego Mistrz znalazł się w więzieniu. Zaszczuty przez koterię złośliwych krytyków literackich wolał być uznany za wariata niż unieszczęśliwiać najdroższą mu osobę.
Osamotniona Małgorzata tęskni za swym ukochanym Mistrzem. Niebawem odwiedza ją Azazello z propozycją przewodzenia corocznemu szatańskiemu balowi. Małgorzata zgadza się zostać królową uroczystości, ale tylko pod warunkiem uzyskania informacji o losie Mistrza. Gdy nadchodzi stosowna pora, naciera ciało czarodziejskim kremem Azazella, siada na miotłę i nocą wylatuje na bal. Po drodze wpada do mieszkania krytyka, który zniszczył jej ukochanego, i demoluje je.
Woland, ujęty dobrocią Małgorzaty, zwraca jej mistrza i pozwala obojgu zamieszkać razem w suterenie na Arbacie. Małgorzata czyta powieść ukochanego, a w niej Piłat, nie mogąc inaczej poprowadzić sprawy, zleca swemu agentowi zamordowanie donosiciela Judy z Kiriatu, który za trzydzieści tetradrachm wydał Sanhedrynowi Jeszuę. Procurator Judei otacza też opieką jedynego wiernego ucznia Jeszui - Mateusza Lewitę, który postanawia spisać własną wizję losów swego nauczyciela. Tymczasem Woland, poprzez swych pomocników, rozprawia się z zakłamanymi i obłudnymi krytykami literackimi. Niedługo potem odwiedza go wysłannik Jeszui.