Walka rządu pruskiego z polskością na Śląsku wciąż przybiera na sile. Sparaliżowany, sędziwy Franciszek Pasternik czując nadchodzącą śmierć pragnie pogodzić się z synem Antonim. Ze względu na stan zdrowia nie może go jednak odwiedzić zimą. Za radą rodziny wizyta zostaje więc odłożona do wiosny. Jednak stary kowal nie mogąc doczekać się spotkania z synem, postanawia na własną rękę podjąć wyprawę do Sosnowca. Gdy zaskakuje go zamieć śnieżna, nie potrafi się przed nią ukryć i ginie.