Cała wieś bierze udział w pogrzebie Macieja Boryny. Tuż po uroczystości w rodzinie zaczynają się kłótnie o schedę. Po śmierci Macieja do Jagny nadal zalecają się wójt, Mateusz i inni. Ona wodzi oczyma za Jasiem, synem organisty, który wrócił jako kleryk. Szymek, brat Jagny, żeni się wreszcie z Nastką i zaczyna budować swoją chatę. Sąsiedzi znoszą im prezenty "na zasiedlenie". Hanka i Józka wypędzają z domu Borynów Jagnę, która jak niepyszna wraca do matki.