Tanaka rozwiązuje umowę z Traczykiem. Ogłasza, że Majakom nic nie grozi, i obiecuje dofinansowanie dla mieszkańców, którzy zdecydują się przejść na zautomatyzowane, ekologiczne rolnictwo. Upokorzony Dino zdradza Traczykowi tajemnice Tanaki. Pod przykrywką ekologicznych upraw Japończyk ma zamiar założyć w Majakach hodowlę żubrów na mięso. Traczyk demaskuje Tanakę. Japończyk zostaje zmuszony do opuszczenia wsi. Nie oznacza to, że Traczyk triumfuje. Dawid sprowadza do urzędu gminy marszałka województwa. Marcel czuje, że to koniec jego władzy.