Śmierć bazarowego opryszka o pseudonimie "Coca-Cola" zmusza milicję do podjęcia energicznego śledztwa w sprawie gangu "Złocistego", podejrzewanego o handel walutą i samochodami, fałszywym złotem i nielegalną produkcją czekolady. Do gangu przenika porucznik Kozłowski, udający kumpla "Coca-Coli". Po anonimowym telefonie funkcjonariusze odkopują zwłoki niejakiego Brodzkiego, na posesji należącej do jego siostry. Kozłowski ustala, że dziewczyna była świadkiem zbrodni i jest więziona pod Pułtuskiem. Jej zeznania i odkrycia Kozłowskiego pozwalają na ustalenie, że... "Złocisty" nie istnieje.